Jaskinie Doliny Kościeliskiej
Najlepszy sposób na urozmaicenie wędrówki po Dolinie Kościeliskiej
Przejście J. Mylną wymaga dobrej latarki i solidnego ubrania (40 min. czołgania się). Dojście do J. Raptawickiej ubezpieczone łańcuchem i drabinką
Jaskinia Mroźna
Udostępniona dla turystów, oświetlona. Wejście płatne (4 zł).
Dł. korytarzy: 773 m., wysokość wejścia: 1100 m.n.p.m.

Niezbyt ciekawa, stanowi w zasadzie pojedynczy korytarz przebijający na wylot masyw Organów, pierwotnie była podziemnym korytem lub odgałęzieniem koryta Kościeliskiego Potoku. Tak, kiedyś potok płynął 120 metrów wyżej, niż obecnie, w międzyczasie troszkę pogłębił dolinę... Generalnie decyzja o udostępnieniu jaskini zapadła w myśl zasady: lepsze to, niż nic. No i faktycznie jest to jakaś atrakcja, nie trzeba mieć latarki, wszędzie wyłożone są chodniki, ale dla osoby, która widziała np. Jaskinie Demianowskie w Tatrach Niżnych, ta będzie się zdawała nudnym bunkrem. Niestety, jaskinie w Tatrach Wysokich i Zachodnich dzielą się na niedostępne i nudne. Mimo wszystko jest to jakieś urozmaicenie spaceru Doliną Kościeliską. By nie karmić się złudną nadzieją, uprzedzam, że nie należy sugerować się nazwą – Jaskinia Mroźna nie ma nic wspólnego z jaskiniami lodowymi, przez cały rok panuje tu temp. ok. +6 st.C. Jej nazwa wiąże się z licznymi wapiennymi naciekami przypominającymi szron. Wyjście z jaskini i zejście do doliny w okolicach Sowy jest chyba najciekawszym elementem spaceru, choć strome, drewniane schody w czasie deszczu lub w mroźne dni mogą przysporzyć dodatkowej atrakcji w postaci osobistego spotkania z ratownikami TOPR.
Na pewno ciekawsza i bardziej emocjonująca jest wędrówka (a w zasadzie przeciskanie się) przez Jaskinię Mylną czy wejście pionowym kominem do Jaskini Raptawickiej, ale ta jest za to oświetlona i nie sprawi nikomu kłopotów. Poza tym można przejść wszystkie te jaskinie, co zajmie nie więcej niż 2 godziny.
Jaskinia Mylna
Udostępniona dla turystów, nieoświetlona. Trudności umiarkowane
Dł. korytarzy: 1630 m. (w 2014 r. udało się połączyć Jaskinię Mylną i Obłazkową, łączna dł. 1830 m.), wys. otworu wejściowego: 1898 m. n.p.m.
Szlak: dł. 300 m., ok. 30 min., znaki czerwone; boczne odgałęzienia - znaki czerwone trójkątne


Chodnik miejscami bardzo niski, konieczne czołganie się, ponadto często zalega błoto – warto ubrać się odpowiednio (solidne buty, stare jeansy/bojówki, wiatrówka). Koniecznie trzeba wziąć niezawodne źródło światła! Najwygodniejsza oczywiście jest czołówka, ale solidna latarka też ujdzie. Uprzedzam, bo zdarzają się tacy, co uważają, że smartfon wystarczy... Z jaskiniami nie ma żartów, w 1945 r. zmarł tu z wyczerpania ks. K. Szykowski. Zgasło mu światło, po omacku zapuścił się w bardzo odległe korytarze, jego ciało odnaleziono 2 lata później...
W 1949 r. przebito drugi otwór, od tej pory szlak przez jaskinię jest jednokierunkowy, wchodzi się od strony południowej, naturalnym wejściem, wychodzi po stronie północnej, kilkumetrowym sztucznym korytarzem. Do jaskini prowadzi szlak czerwony, podejście ok. 15 min. stromym, ale pięknym widokowo szlakiem po Raptawickiej Turni. Trudności niewielkie, miejscami łańcuchy. Po drodze mijamy wejście do Jaskini Obłazkowej. Nieco wcześniej od szlaku odchodzi szlak czarny do Jaskini Raptawickiej, trudności umiarkowane, łańcuchy, drabinka. Przejście przez Jaskinię Mylną zajmuje ok. 30 min, miejscami uciążliwe, dużo człapania w błocie, ale może przyspożyć sporo wrażeń! Tym bardziej, że idzie się bez przewodnika, korytarze ciasne, rozwidleń sporo – jaskinia nie bez powodu zyskała sobie takie miano...


UWAGA! Przez jaskinię prowadzi szlak czerwony, znaczony normalnymi, prostokątnymi znakami, ale w jaskini napotkacie również znaki czerwone trójkątne! Są to oznaczenia prowadzące do bocznych odnóg jaskini: pierwsze prowadzi krótkim korytarzem do Wielkiej Izby; drugie prowadzi długim i wąskim korytarzem, tzw. Drogą Pawlikowskiego, do sali Chóry; trzecie prowadzi do Skośnej Komory. Warto o tym pamiętać, wielu turystów skręca np. w Drogę Pawlikowskiego, a później w sali Chóry zaczyna panikować, bo nie widzi dalszych znaków. Sam, zwiedzając jaskinię natrafiłem na ślady przeciskania się turystów przez któryś ze ślepych, wąskich korytarzy odchodzących od Chórów. Na załączonej mapce widać zielone oznaczenia – są to propozycje jej Autorów urozmaicenia wyprawy. Propozycja przejścia Wielkim Chodnikiem do Wysokiej Szczeliny bardzo ciekawa, korytarz dość przestronny i wygodny, ale należy pamiętać, że zejdziecie ze szlaku. Jeśli nie czujecie się zbyt pewni swych zdolności przestrzennych, lepiej nie ryzykujcie. Tym bardziej nie kombinujcie, jeśli jesteście sami!
Najciekawsze miejsca w jaskini: Okna Pawlikowskiego (spore otwory skalne przy samym wejściu), Wielka Izba (największa komora w tej jaskini, komin prowadzący ku powierzchni), Chóry (ciekawe ukształtowanie, niewielki ciek wodny, w którym występuje studniczek), Wielki Chodnik (niewielki uskok ubezpieczony łańcuchem, jamki wirowe na ścianach – świadectwo, że przepływała tędy podziemna struga Potoku Kościeliskiego w czasach, gdy dno doliny było na wysokości jaskini, czyli ok. 120 m. wyżej niż obecnie).
Jaskinia Obłazkowa
Udostępniona dla turystów, nieoświetlona. Trudności niewielkie.
Dł. korytarzy: 201 m.; wys. wejścia: 1098 m. n.p.m.
Położona przy szlaku do Jaskini Mylnej, w jaskini nie ma wytyczonego szlaku ze względu na niewielkie skomplikowanie budowy jaskini. Latarka konieczna. Podobnie jak Jaskinia Mylna, Jaskinia Obłazkowa utworzona została przez Potok Kościeliski w czasach, gdy dno doliny znajdowało się na tej wysokości. Jaskinia zaczyna się Komorą Wstępną, dalej wiedzie wąski korytarz o dł. 28 m., który następnie rozdziela się. Dalsza część jest jeszcze węższa, przemieszczanie się nią jest niezmiernie uciążliwe.
Jaskinia Raptawicka
Udostępniona dla turystów, nieoświetlona. Trudności umiarkowane. Latarka nie jest konieczna.
Dł. korytarzy: 536 m., wys. wejścia: 1146 m. n.p.m.


Dojście czarnym szlakiem z Doliny Kościeliskiej, początkowo przejście wspólnie ze szlakiem czerwonym do Jaskini Mylnej. Od rozwidlenia ok. 7 min, od dna doliny 15 min. UWAGA! Ostatni odcinek ubezpieczony łańcuchami, prowadzi po stromej 15-metrowej ściance, zaś schodzi się do jaskini po 4-metrowej, pionowej drabinie. Jaskinia bardzo ciekawa ze względu na pionowe wejście i spore gabaryty komory głównej – wysokość dochodzi do 15 m., w najszerszym miejscu ma 40 m. Ponadto widok spod wejścia do jaskini jest wyjątkowo interesujący, tak więc gorąco polecam wszystkim tym, którzy radzą sobie z tego typu trudnościami na szlaku. Wracając z Jaskini Raptawickiej warto skręcić w czerwony szlak i zwiedzić również Jaskinię Obłazkową i Mylną. Trzeba tylko pamiętać o latarce!
Może zainteresuje Cię również:
-
1:00h
Spacerem: Krupówki
Wśród tłumów, wrzeszczących przekupniów, dziwacznej mieszaniny dźwięków i zapachów. W poszukiwaniu dawnego Zakopanego.
2016-02-05 -
1:30h
Spacerem: na Antałówkę
Śladami Witkiewiczów, wśród najpiękniejszych realizacji stylu zakopiańskiego, po piękne widoki z Antałówki
2015-10-02 -
1:30h
Spacerem: ul. Kościeliska
Przez najstarszą część Zakopanego, pamiętającą czasy pierwszych letników, na Krzeptówki
2015-10-02